Sierra prowadzi podwójne życie, a jego rytm wyznaczają święta Bożego Narodzenia. Jedno to życie w Oregonie, przy plantacji drzewek choinkowych, którą prowadzi jej rodzina. Drugie to życie świąteczne, kiedy przychodzi czas ich sprzedaży i wszyscy przenoszą się na miesiąc do Kalifornii. Gdy podczas jednej ze świątecznych podróży poznaje Caleba, wszystko się zmienia.Cebowi daleko do idealnego chłopaka. Kiedyś popełnił ogromny błąd, którego cenę wciąż płaci. Sierra potrafi w nim jednak zobaczyć coś więcej niż jego przeszłość i jest gotowa zrobić wszystko, by pomóc mu odzyskać wiarę w siebie. Sierra i Caleb odkrywają coś, co może przezwyciężyć nieporozumienia, podejrzliwość i niechęć, które narastają wokół nich: prawdziwą miłość.
UWAGI:
U dołu okładki: "Piękna opowieść o miłości i wybaczeniu".
Ella - rozważna, odpowiedzialna i ostra jak brzytwa. Jonasz - arogancki, zawadiacki i szalenie pociągający. Życie, które nie owija ich.. w folię bąbelkową. Niespełna siedemnastoletnia Ella, sama i samotna, idzie przez życie jak lodołamacz, mając przed oczami swój wielki plan. Nie myśli o nawiązywaniu przyjaźni, nie ma czasu na miłość. Jednak wszystko bierze w łeb, kiedy przez zawirowania rodzinne trafia do liceum w Poznaniu. Splot zabawnych okoliczności stawia na jej drodze przystojnego Jonasza, który jest jej całkowitym przeciwieństwem. Ich plan przerośnie wszystkich...Ella i Jonasz to wybuchowa para, której historia zachwyca, rozśmiesza, wzrusza. To antidotum na prozę życia, która czasem nas przygniata, i lekarstwo na wszystkie fakapy, jakie przydarzają nam się po drodze. To książka, której nie sposób odłożyć. Powiew świeżości w literaturze młodzieżowej.
Ella - jest niczym creme brulée - w środku rozpływająca się słodycz zamknięta pancerzykiem ze skarmelizowanego cukru. Jonasz - jak każdy pewny siebie facet - ma nieodparty urok, zwierzęcy magnetyzm i. zawyżone mniemanie o sobie. Coś, co Ella i Jonasz zmyślili na poczekaniu, urosło do rozmiarów piramidalnego kłamstwa i teraz żyje własnym życiem. Trudno stawiać wygórowane żądania, kiedy najlepsza przyjaciółka chce cię pogrzebać żywcem w twoim własnym szczęściu, a wszechświat odmawia współpracy. Zwłaszcza gdy się okazuje, że zakochanie to najkrótsza droga człowieka do autodestrukcji, a przełączenie się w tryb stand-by i wylot na amerykańskie wesele może ludzi albo do siebie zbliżyć, albo pchnąć do zbrodni. Ella i Jonasz to wybuchowa para, której historia zachwyca, rozśmiesza, wzrusza. To antidotum na prozę życia, która czasem nas przygniata, i lekarstwo na wszystkie fakapy, jakie przydarzają nam się po drodze. To książka, której nie sposób odłożyć. Powiew świeżości w literaturze młodzieżowej.